English
Bruno Dumont

Twentynine Palms reż. Bruno DumontTwentynine Palms reż. Bruno Dumont
Moje Nowe Horyzonty
01 czerwca 2011
Ekstremalne kino Brunona Dumonta na NH

W ciągu dziesięciu lat historii NH nic nie wzbudziło większych i bardziej skrajnych emocji niż filmy francuskiego reżysera Brunona Dumonta, którego retrospektywę zobaczymy w tym roku we Wrocławiu. Pokazy "Ludzkości" czy "Twentynine Palms" wzbudziły oburzenie i niekończące się dyskusje, a organizatorom festiwalu grożono procesami sądowymi za pokazywanie filmów brutalnych.

Dumont debiutował w 1997 filmem "Żywot Jezusa", za który otrzymał nagrodę im. Jeana Vigo, przyznawaną dziełom "charakteryzującym się niezależnym duchem i jakością reżyserii", oraz Europejską Nagrodę Filmową za odkrycie roku. 53-letni reżyser nie ma filmowego wykształcenia. Przed debiutem uczył filozofii w szkołach średnich, realizował reklamy i krótkie filmy dokumentalne.

Francuski reżyser zrealizował dotąd sześć filmów i właściwie wszystkie wywołały kontrowersje. W "Żywocie Jezusa" nie znajdziemy w żadnej, nawet metafizycznej, formie tytułowej postaci. Pokazane w filmie codzienne, nudne życie nastolatków na flandryjskiej prowincji uznano za krytykę zmian zachodzących we Francji w latach 90., a samego Dumonta oskarżono o propagowanie rasizmu. Z drugiej strony oszczędny styl i otwarty charakter jego filmów zyskały uznanie krytyków tęskniących za wyrazistym kinem autorskim. Nazwano Dumonta następcą Roberta Bressona.

Kolejny filmem potwierdził wszystkie opinie na swój temat, choć wiele osób zniechęcił brakiem wyrazistości gatunkowej i brutalnością zawartych w "Ludzkości" scen. Zrealizowany w 1999 roku film nagrodzono w Cannes Grand Prix Jury i dwiema nagrodami aktorskimi. Werdykt wywołał jednak najgłośniejszą w dziejach tego festiwalu burzę gwizdów i protestów. Zrealizowany w 2003 roku film "Twentynine Palms", przez samego reżysera określany jako eksperymentalny horror, został uznany za najbardziej radykalny w dotychczasowym dorobku Dumonta. Zarzucono mu podporządkowanie filmu scenom naturalistycznego seksu i okrutnej przemocy. We "Flandrii" (2006) Dumont pokazał piekło wojny i psychicznie okaleczonych ludzi, którzy rozpaczliwie szukają miłości (kolejne Grand Prix Jury w Cannes). Z kolei w wyciszonej "Hadewijch" (2009), jedynym filmie pokazywanym jak dotąd w polskich kinach, bohaterka szuka bezpośredniej, wręcz fizycznej bliskości Boga.

W tym roku reżyser przywiózł do Cannes film "Poza szatanem". Jego bohater wydaje się podobny do Jezusa: modli się, uzdrawia chorych, czyni cuda, ale z drugiej strony ma też cechy ludzkie - potrafi zabić.

Dumont wypracował własny oryginalny styl. Jego filmy nie mają tradycyjnej narracji, składają się z długich, statycznych ujęć, bliskich stylistyce eseju. Francuski reżyser nie tworzy filmów religijnych, a jednak dotyka problemów religii, zależy mu na wywołaniu emocji. Obcowanie z jego kinem jest doświadczeniem ekstremalnym, to, co w człowieku najbardziej pierwotne, zwierzęce i odrażające, jest w jego filmach zestawione z tym, co mistyczne i boskie.

Roman Gutek

Gazeta Wyborcza Wrocław, 30.05.2011

Moje NH
Strona archiwalna 11. edycji (2011 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl
Nawigator
Lipiec 2011
PWŚCPSN
181920 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu
 
Kalendarium Indeks filmów Mój plan Scena T-Mobile Music
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
www.nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera