O kinie brazylijskim coraz głośniej. Świadczą o tym wymowne fakty. Najważniejsza nagroda tegorocznego festiwalu filmowego w Berlinie została przyznana filmowi brazylijskiemu Tropa de elite (reżyseria José Padilha). Zaszczyt otwarcia w tym roku festiwalu w Cannes, najważniejszego na świecie, przypadł filmowi brazylijskiemu...
http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/
1,35750,5266627,Kino_brazylijskie_w_natarciu.html
O kinie brazylijskim coraz głośniej. Świadczą o tym wymowne fakty. Najważniejsza nagroda tegorocznego festiwalu filmowego w Berlinie została przyznana filmowi brazylijskiemu Tropa de elite (reżyseria José Padilha). Zaszczyt otwarcia w tym roku festiwalu w Cannes, najważniejszego na świecie, przypadł filmowi brazylijskiemu Blindnesss, który zrealizował Fernando Meirelles - twórca znakomitego Miasta Boga. Do konkursu canneńskiego festiwalu wybrany został także film Linha de passe, którego reżyserami są Walter Salles (reżyser m.in. Dworca Centralnego i Dzienników motocyklowych) oraz Daniela Thomas. Kiedy to Polska miała dwa filmy w konkursie w Cannes?
Lipcowa prezentacja produkcji znad Amazonki we Wrocławiu ma nie tylko zaprezentować różnorodność kinematografii tego kraju, ale także podsumować jej najnowsze tendencje. Aby tego dokonać, nie sposób pominąć kilku filmów tak zwanej retomady, czyli odrodzenia tamtejszej kinematografii, które nastąpiło po 1995 roku. Proces ten zainicjowany został filmem Carlota Joaquina, Princesa do Brasil Carli Camurati (1995), który ukazuje w sposób oryginalny i podważający narodowe mity wizję brazylijskiej historii. Wybór najciekawszych filmów retomady, mimo iż może wydawać się przypadkowy, faktycznie jest podporządkowany pewnej określonej koncepcji. Oprócz klasycznej już, choć w Polsce nieznanej Carloty Joaquiny zostanie na przykład pokazane Miasto Boga (2002) - film Fernando Meirellesa, który przyniósł Brazylii światowy rozgłos, oraz O Invasor Beto Branta (2002) - odpowiedź na dzieło Meirellesa, mówiąca o wkraczaniu obyczajów peryferii w sferę finansów i władzy.
W ramach prezentacji nowych trendów pokazane zostaną produkcje brazylijskie z ostatnich lat, obrazy, które stały się wydarzeniami na międzynarodowych festiwalach. Cinema, Aspirinas e Urubus Marcelo Gomesa (2005) to film drogi, będący wyraźną polemiką z cinema novo, ruchem, którym zasłynęło kino brazylijskie w latach 60. ubiegłego wieku. Podobny, choć dużo bardziej osobisty ton ma film Karima Ainouza z 2006 roku - O Céu de Suely. Mutum Sandry Kogut (2007) na nowo odkrywa Sert o - półpustynny region północno-wschodniej Brazylii - inspirację Guimaresa Rosy, jednego z najwybitniejszych twórców literatury brazylijskiej. C o sem Dono Beto Branta i Renato Ciasci (2007) zajmuje się problemem relacji międzyludzkich we współczesnej Brazylii. A Via Láctea Liny Chamie (2007) oraz N o por Acaso Philippe'a Barcinskiego (2007) w różny sposób pokazują największą metropolię Brazylii - te filmy można będzie porównać z również pokazywanym, klasycznym już S o Paulo S.A. Luiza Sérgio Persona (1965). Santiago i Jogo de Cena to dokumenty, które balansują na granicy faktu i fikcji i podejmują problem granic filmu dokumentalnego. 33, nawiązując do formuły kina czarnego, przenosi dokument na poziom osobistego doświadczenia. Serras da Desordem Andrei Tonacci (2006) to film fabularny na pograniczu dokumentu, który wychodzi od kwestii indiańskiej, aby zająć się problemami tożsamości, zarówno tej narodowej, jak i twórczej. Carandiru (2003) wielokrotnie nagradzanego reżysera Hectora Babenco oparte na wspomnieniach więziennego lekarza pokazuje bezduszność brazylijskiego systemu penitencjarnego.
Siłą współczesnego kina brazylijskiego jest różnorodność stylistyczna i tematyczna. I takie oblicze tej kinematografii postanowiliśmy przedstawić Państwu we Wrocławiu.
Roman Gutek
Gazeta Wyborcza, Wrocław, 1 czerwca 2008