"Na początek może o tym, co na wielu festiwalach liczy się w sposób szczególny: nagrody. Nas interesują najbardziej te dla filmów azjatyckich (ściślej: z Azji Południowo-Wschodniej i Azji Wschodniej). W sekcji filmów krótkometrażowych dwie główne nagrody powędrowały do produkcji koreańskich: Złoty Niedźwiedź dla Paranmanjang (Night Fishing) w reżyserii duetu PARKing CHANce, czyli Park Chan-wooka i Park Chan-kyonga, a Srebrny Niedźwiedź (Nagroda Jury) dla Pu-seo-jin bam (Broken Night) młodziutkiej Yang Hyo-joo.

Uzasadniając swój werdykt, jury stwierdziło, że "z utęsknieniem czeka na filmy [takie jak Paranmanjang], które splatają rzeczywistość i świat marzeń niewidocznymi nićmi, budząc głębokie uczucia, intensywne emocje, zabierając nas do nowego świata." Z kolei najlepsze azjatyckie długie metraże pokazywane w sekcji Forum to japoński Heaven's Story w reżyserii Zeze Takahisy, nagrodzony NETPAC Prize, oraz filipiński Halaw (Ways of the Sea) Sherona Dayoca, który otrzymał od jurorów NETPAC specjalne wyróżnienie. Heaven's Story otrzymało także nagrodę FIPRESCI jako najlepszy film w sekcji Forum. Film Takahisy jest dla przeciętnego widza wyzwaniem".

Z festiwalu w Berlinie swoje spotkania z filmami azjatyckimi relacjonują organizatorzy Festiwalu Filmowego Pięć Smaków.

Bruce Lee: Azjatyckie Berlinale