Fenomen tańca współczesnego, tancerka i choreografka Pina Bausch i jej teatr tańca z Wuppertalu będą bohaterami filmu Wima Wendersa, który powstanie w technologii 3D. Wenders spróbuje uchwycić poruszającą atmosferę spektakli Bausch, której jego zdaniem nie potrafiłby oddać klasyczny warsztat filmowy. Zdjęcia rozpoczną się we wrześniu.
"Mniej w teatrze interesuje mnie to, jak ludzie się poruszają, a bardziej to, co ich porusza - jest to artystyczne credo Piny Bausch i zarazem synonim teatru, który dotyka tematów wcześniej w tańcu nieobecnych. (...) Jej wyobrażenie świata koncentruje się wokół czegoś tajemniczego i mrocznego, jej świat jest zawieszony i wypełniony napięciem - taką wizję pokazuje właśnie w swoich spektaklach. Balet Piny Bausch proponuje różne punkty widzenia - jest to zniewalający a jednocześnie zimny, wręcz żałobny portret człowieka. Najbardziej wstrząsającym obrazem choreografii Piny Bausch jest bliskie, a zarazem nieludzkie zachowanie mężczyzny i kobiety skonfrontowane z nieczułą obojętnością świata, który ich otacza. Jeden z krytyków po amerykańskim debiucie Bausch, w 1984 na festiwalu Olympic Arts w Los Angeles, nazwał ten rodzaj teatru pornography of pain.(...) Ciało poetyckim ruchem w przestrzeni wyraża niewyrażalne, Grażyna Drabik pisze, że taniec ten pokazuje nie w pełni pojęte ludzkie pragnienia."
Kinga Chabros: Teatr postdramatyczny a balet Piny Bausch