Santiago Loza (1971), jeden z najważniejszych twórców "nowego kina argentyńskiego", wymieniany przez Alejandro Ricagno obok Any Poliak, Lisandro Alonso i Luisa Ortegi jako podobny im "poeta dygresji", jutro na festiwalu w Locarno pokaże swój najnowszy film La invención de la carne (2009). Loza to reżyser i scenarzysta, dramaturg, autor filmów krótkometrażowych, dokumentów i fabuł. Jego pełnometrażowy debiut Extraño (2003) z Julio Chávezem i Valerią Bertucelli w rolach głównych został doceniony na międzynarodowych festiwalach. Podczas przeglądu nowego kina argentyńskiego we Wrocławiu (6. NH) oglądaliśmy jego kolejny film Cuatro mujeres descalzas (Cztery bose kobiety, 2005). La invención de la carne to kolejna w karierze filmowej Lozy minimalistyczna opowieść - tym razem o milczącej relacji Marii i Mateo, dwojga niedopasowanych do świata ludzi, historia podróży bez konkretnego celu i wydaje się - bez nadziei na jego odnalezienie.
Trailer La invención de la carne
Esej Alejandro Ricagno: Santiago Loza czyli zadziwienie światem