Od piątku w kinach możemy oglądać film Wima Wendersa Spotkanie w Palermo. W ostatnim numerze Polityki (34/2009 z 18 sierpnia) znajdziecie wywiad Janusza Wróblewskiego z reżyserem, Tadeusz Sobolewski recenzuje film w GW.
"W swoich późnych filmach wyraża postmodernistyczne przeświadczenie, że świat stał się swoim własnym obrazem. Za wszelką cenę chcemy go zatrzymać, utrwalić za pomocą mediów, nie zdając sobie sprawy, że w ten właśnie sposób go uśmiercamy. Bujna, zgiełkliwa, modna stylistyka filmu Wendersa, imitująca popularne gatunki kina, w gruncie rzeczy przeczy samej sobie - dąży do ciszy i spokoju, odsyła poza film, do rzeczywistości niesfotografowanej jeszcze przez nikogo. "Spotkanie w Palermo" ma coś z barokowej architektury, która poprzez swoje iluzjonistyczne konstrukcje odsyła do czegoś prostego, nieuchwytnego, utraconego".