W pierwszym kwartale 2010 roku do księgarń trafi polskie tłumaczenie dwutomowego ikonicznego dzieła wybitnego historyka filozofii i jednego z współtwórców filozofii różnicy - Gillesa Deleuze'a, Cinéma 1. L'Image - Mouvement (Paryż 1983) i Cinéma 2. L'Image - Temps (Paryż 1985). Kino Deleuze'a zostanie wydane przez wydawnictwo słowo obraz/terytoria. Autor zaproponował w nim oryginalną koncepcję kina opartą na Materii i pamięci Henri Bergsona. Świat jest obrazem - to podstawowa teza wywiedziona z bergsonizmu.
"Niniejsze studium nie jest historią kina. Jest taksonomią, próbą klasyfikacji obrazów i znaków - pisał autor. […] W pierwszej części zajmujemy się obrazem-ruchem i jego odmianami. Obraz-czas będzie przedmiotem drugiej części. Wielkich twórców kina można […] porównywać nie tylko do malarzy i architektów czy muzyków, lecz także do myślicieli. Myślą oni za pomocą obrazów-ruchu i obrazów-czasu, a nie za pomocą pojęć. I niczego w tym nie zmienia ogromny udział szmiry w produkcji filmowej […]. Wielcy twórcy filmowi są jedynie bardziej narażeni, nieskończenie łatwiej przeszkodzić im w realizacji dzieła. Historia kina to długie dzieje męczeństwa. Mimo to kino wpisuje się przecież do historii sztuki i historii myśli za sprawą jedynych w swoim rodzaju, autonomicznych form, na przekór wszystkiemu wymyślonych i przeniesionych na ekran przez twórców".
Gilles Deleuze (1925-1995) to jeden z najbardziej wpływowych filozofów drugiej połowy XX wieku. Profesor Uniwersytetu Paris VIII. Do najważniejszych jego publikacji należą: Logika sensu (1969), Francis Bacon. Logika wrażenia (1984), Kapitalizm i schizofrenia. T. I: Anty-Edyp (1972), Proust i znaki (1964), Co to jest filozofia (1991) a także prace o Nietzschem, Bergsonie, Spinozie i Kancie. To właśnie w trakcie studiów nad Kantem kształtuje się filozoficzna metoda samego Deleuze'a.
Polecamy też książkę Małgorzaty Jakubowskiej Teoria kina Gillesa Deleuze'a (Rabid, Kraków 2003), pierwszą w Polsce próbę całościowej prezentacji myśli teoretycznofilmowej francuskiego intelektualisty. We wstępie autorka pisze m.in.:
"Dwutomowe dzieło Deleuze'a na temat kina jest niewątpliwym potwierdzeniem jego filozoficznych postulatów, w których odżegnuje się od ścisłych podziałów na dziedziny i proponuje 'nomadyczne' rozprzestrzenienie się po całym terytorium wiedzy. Wskazuje, iż każdy sztywny gorset narzucony myśleniu zabija w nim pierwiastek twórczy, także niewolnicze przypisanie do określonej dyscypliny naukowej. Zatem filozofowanie na gruncie teorii kina jest celową manifestacją zasady, iż myślenie problemowe nie zna granic.
Deleuze z faktu, iż nie jest profesjonalnym teoretykiem i historykiem filmu, czyni swój atut. Mówi o sobie, że w dziedzinie filmowej teorii jest amatorem (...) w najbardziej pozytywnym sensie tego słowa: jest miłośnikiem i znawcą sztuki filmowej, a przy tym jego spojrzenie na kino jest pozbawione 'teoretycznofilmowej rutyny'.
Trudno jednoznacznie zakwalifikować jego rozważania, rozpięte gdzieś między historią, teorią a filozofią kina".