Festiwal Nowe Horyzonty to nie tylko filmy. Od samego początku filmowym pokazom towarzyszyły koncerty awangardowych muzyków, wystawy, instalacje. W 2008 roku na scenie wrocławskiej opery odbyła się światowa premiera opery filmowej "Csoma", której reżyserem i kompozytorem był węgierski artysta Tibor Szemzö, a w roli narratorki wystąpiła Krystyna Janda.
Także w tym roku na festiwalu zagości nowoczesna opera, której twórca wykorzystuje filmowy język. 1 sierpnia, czyli ostatniego dnia festiwalu, w operze wystawiony zostanie multimedialny spektakl "Księga niepokoju", według prozy portugalskiego poety Fernando Pessoi, z samym Klausem Marią Brandauerem w roli głównej. Reżyserem jest 40-letni kompozytor holenderski Michel van der Aa, jeden z najważniejszych dziś twórców opery współczesnej.
Jako dziewięcioletni chłopak trafił do opery i odtąd świat muzycznego teatru zawładnął nim bez reszty. Grał na gitarze elektrycznej, uczył się reżyserii dźwięku, zdobył gruntowne wykształcenie w dziedzinie kompozycji. Już pierwsze utwory Michela van de Aa spotkały się z zainteresowaniem, choć nie zaskakiwały jeszcze awangardowym brzmieniem. Wyróżniały się raczej niezwykłą emocjonalnością, którą kompozytor uzyskiwał dzięki inteligentnemu połączeniu nostalgicznej miejscami melodyki, intrygujących współbrzmień i formalnych zabiegów z dźwiękami o rockowych i jazzowych korzeniach. Artyście nie wystarczyło jednak posługiwanie się samym tylko dźwiękiem. W 2002 roku wyjechał do Nowego Jorku, aby studiować reżyserię filmową. Kilka lat później zaczął zgłębiać także tajniki reżyserii teatralnej.
Przełomową kompozycją w dorobku van der Aa okazała się wykorzystująca elementy filmu kameralna opera "One" z 2002 roku, która była wykonywana także w Polsce, na festiwalu Warszawska Jesień. Dziełem scenicznym, które także odniosło międzynarodowy sukces, była opera "After Life", w której bierze udział kilkoro solistów i orkiestra. Utwór powstał według filmu japońskiego reżysera Hirokazu Koreda (znanego publiczności NH). We wszystkich utworach Michela van der Aa splatające się w mozaikowej strukturze różne formy ekspresji, przestrzenie wirtualne i realne, dramaturgia sceniczna i montaż filmowy, dźwięki grane na żywo i generowane elektronicznie składają się na doskonały przykład dzieła totalnego.
"Księga niepokoju" autorstwa modernistycznego poety i prozaika Fernando Pessoi (1888-1935), jednego z najwybitniejszych pisarzy XX wieku, jest jakby stworzona dla van der Aa. Utwór, na podstawie którego napisał libretto swojego spektaklu, to połączenie dziennika intymnego i prozy poetyckiej utrzymane w liryczno-metafizycznym tonie. Luźno powiązane fragmenty odkrywają świat wyobraźni pisarza, koncentrując się na badaniu jego stanów świadomości i emocji.
"Księga..." powstała z zapisków pozostawionych przez Pessoę została wydana prawie 50 lat po jego śmierci. Stała się światowym bestsellerem.
W rolę narratora (i alter ego Pessoi) na wrocławskiej scenie wcieli się znakomity aktor austriacki Klaus Maria Brandauer, odtwórca ról kontrowersyjnych bohaterów trylogii Istvána Szabó: Hendrika Hofgensa - Mefista, pułkownika Redla czy Hanussena. W programie tegorocznego festiwalu znalazło się kilka filmów z jego udziałem - oprócz wspomnianej trylogii także "Latarniowiec" Jerzego Skolimowskiego oraz "Tetro" Francisa Forda Coppoli. W towarzyszących Brandauerowi fragmentach wideo wystąpi portugalska śpiewaczka fado Ana Moura. Kompozycja van der Aa zostanie wykonana przez niemiecką orkiestrę musikFabrik, jeden z czołowych europejskich zespołów specjalizujących się w wykonaniach muzyki współczesnej.
Spektakl powstał na zamówienie austriackiego miasta Linz - Europejskiej Stolicy Kultury 2009, gdzie miał swoją premierę. Dotychczas obejrzeli go tylko widzowie w Holandii i Portugalii. Wrocławskie wykonanie będzie premierą i jedynym pokazem spektaklu w Polsce. Partnerem wydarzenia jest Opera Wrocławska.
Roman Gutek