Kameralna podróż w poszukiwaniu wewnętrznej krainy spokoju i szczęścia, z jogą i chorobą psychiczną w tle. Mapę peregrynacji wyznacza złożona siatka relacji między trzema protagonistami. Roger, nauczyciel jogi, Zoe, jego córka, która właśnie wróciła z wojska, oraz Maya, jej dziewczyna ze zdiagnozowaną schizofrenią. Trio outsiderów starających się odnaleźć wspólną przestrzeń bliskości, komunikacji i zrozumienia.
Pełne, wielowymiarowe postacie i ich relacje wspaniale wymykające się próbom jednoznacznego opisu są tu zarysowane w serii luźno ze sobą powiązanych scen. Bzymek odrzuca chronologię wydarzeń i klasyczne schematy narracyjne, poruszając się po krajobrazie emocjonalnym, duchowym, rozmywając granicę między tym, co realne, a wspomnieniem czy wyobrażeniem. Film często odpływa w stronę abstrakcji, zanurzając bohaterów w pustych, odrealnionych przestrzeniach, enigmatycznych półsłówkach i minimalistycznych gestach. Towarzyszą temu dźwięki gitarowej improwizacji rodem z Truposza. Świat utopistów ma nieostre, zmieniające się ciągle kontury, a kontakt z ekranowymi bohaterami przypomina ich wzajemne relacje – nie należy do najłatwiejszych, jednak w poszukiwaniu utopii warto taki wysiłek podjąć.
Opracowanie: Grzegorz Kurek