brak seansów |
Po imponującym debiucie Moshi, moshi, który zaskoczył krytyków i polski rynek muzyczny koncepcją i brzmieniem, formacja Oszibarack powraca z nowym albumem Plim plum plam. Podobnie jak w przypadku debiutu muzykę cechuje bezkompromisowe podejście do formy nieszablonowe pomysły aranżacyjne. Stylistycznie rozpięta jest pomiędzy minimalowym studium w Anchor up a dojrzałym, leniwym electro-pop w Stop calling me, którego pozazdrościć mógłby wrocławianom sam Goldfrapp.
Muzyka z Plim plum plam wpisuje się w estetykę klubową, ale wyrasta ponad format muzyki użytkowej. To raczej postmodernistyczny teledysk, w którym klubbing jest jednym z ujęć, ale nigdy nie stanie się obrazem dominującym. Kolory tego teledysku są zdecydowanie żywe, ale dramaturgia utworów nie akcentuje wyłącznie optymistycznych kadrów. Zastosowanie dęciaków może kojarzyć się z wycieczką Oszibarack w stronę nu-jazzu, ale tak nie jest, gdyż aranżacje i klimat utworów ciążą wyraźnie w stronę avant popu,myślimy bardziej o BBC Radio One i z nurtem ambitnym, balansującym pomiędzy niemiecką elektroniką a angielskim dystansem i luzem.Na koncercie w ramach festiwalu Era Nowe Horyzonty zespół zagra z mistrzem futurystycznego, elektronicznego funku, niemieckim producentem i muzykiem Michaelem Fakeszem.
więcej: www.myspace.com/oszibarack
wstęp bezpłatny